Miód - Pasieka Morawskich│Prawdziwy Miód z Własnej Pasieki
Darmowa dostawa
Darmowa dostawa od 350 zł
Darmowa dostawa (Poczta Polska Kurier 48) już od 199,00 zł.

Aktualności

Jeżeli interesuje Państwa tematyka pszczelarstwa, to jesteście w odpowiednim miejscu! W tym dziale umieszczane są bieżące informacje z życia naszej pasieki. Jesteśmy szczęśliwi mogąc przedstawiać Państwu chociaż cząstkę naszej codziennej pracy. Mamy to szczęście, że możemy zajmować się tym, co naprawdę kochamy. Z pszczelarstwem jesteśmy związani od najmłodszych lat, dlatego dzisiaj jesteśmy w stanie zaoferować Państwu najwyższej jakości miody pszczele oraz inne produkty prosto z ula. Nie czekajcie i sprawdźcie sami, dlaczego warto wybrać nas i nasze produkty!

Naturalne miody z pasieki w Polsce są zdrowsze

0
Jak rozpoznać chiński miód?

Pewnie nadal dręczy Cię pytanie jak rozpoznać chiński miód lub miód z innego kraju o podobnej jakości. Przecież wielkie rozlewnie i supermarkety, jak ognia unikają na etykietach sformułowania "chiński miód". Większość moich klientów jest zaskoczona, gdy wyjaśniam im jakie to proste. Chiński miód ma najczęściej tak niską jakość, że nawet bardzo zaniżone europejskie normy nie pozwalają sprzedawać go w naszym kraju. W rozlewni przepompowuje się taki miód do ogromnych kadzi o pojemności kilkudziesięciu ton. Tak, dobrze czytasz, kadzie mają pojemność nawet 20 ton. Osobiście widziałem dwudziestotonową kadź, którą chwalił się właściciel jednej z polskich rozlewni. W takiej kadzi mieści się tyle miodu ile w ciągu roku zjadają mieszkańcy takich miast jak Jasło, Zgorzelec, Augustów czy Lębork. Następnie dodawany jest w niewielkiej ilości, dobre jakościowo miody z polskich pasiek. Wygląda to jak przyprawianie zupy odrobiną soli i pieprzu, żeby nadawała się do zjedzenia.  Miód w takim ogromnym zbiorniku miesza się, a cały proces jest pięknie nazwany standaryzacją. Następnie laboratorium znajdujące się w rozlewni, sprawdza czy mieszanka osiągnęła wymagany próg jakościowy i tak już zaniżonej europejskiej normy. Jak się pewnie domyślasz taki miód trafia na półki sklepowe jako "mieszanka miodów z państw członkowskich Unii Europejskiej i spoza UE". Rozlewnia i supermarket nie mijają się z prawdą, więc podczas kontroli nie zostaną ukarane. Liczą natomiast na to, że Ty jako klient nie rozszyfrujesz tego enigmatycznego sformułowania.

W przypadku miodu pochodzenie ma znaczenie

A skąd bierze się ta różnica w jakości miodów z różnych zakątków świata? I tu wskazówką jest zjawisko trofolaksji i to, czemu w niektórych krajach pszczoły częściej się całują. Wyobraź sobie dopiero co rozpoczęty mglisty poranek. Otwierasz słój ze świeżo zmieloną Arabiką. Po kuchni rozchodzi się cudowny, urzekający niemal każdego aromat kawy. Nabierasz dwie łyżeczki idealnie zmielonego ziarna i wsypujesz je do swojej ulubionej filiżanki. Wlewasz wrzątek i już po kilku minutach wraz z pierwszymi łykami czujesz, że dopiero teraz na prawdę rozpoczynasz ten nowy dzień. A teraz wyobraź sobie, że te same dwie łyżeczki cudownej Arabiki wsypujesz do dwulitrowego dzbanka i zalewasz go do pełna wodą. Czy picie tak przygotowanej kawy będzie dla Ciebie równie wyjątkowym przeżyciem? Zapytasz co ma wspólnego sposób parzenia kawy i jakość jaką posiadają naturalne miody z pasieki z różnych stron świata?

Dlaczego miody naturalne z pasieki w Polsce są zdrowsze?

Rodzina pszczela w każdej szerokości geograficznej ma praktycznie taką samą wielkość. Wynika to z ograniczenia ilości jajeczek jaką w ciągu doby może złożyć matka pszczela oraz długości życia pojedynczej robotnicy. Jeśli wszędzie na świecie jest tyle samo robotnic w każdym ulu, to są one wstanie wytworzyć jednakową i ograniczoną ilość enzymów dodawanych do miodu. I tutaj powstaje kolosalny problem. Im cieplejszy jest klimat tym kwiaty maja możliwość wytworzenia większych ilości nektaru. Pszczoły skrzętnie z tego korzystają i przynoszą go do ula w dużych ilościach. Im chłodniejszy klimat tym nektaru jest mniej, a przyniesiona do ula kropelka jest przekazywana kilkadziesiąt razy od robotnicy do robotnicy. Jak już wiesz przy każdym przekazaniu nektaru jest on wzbogacany o bezcenne enzymy zanim trafi do komórki plastra. Tak długi łańcuszek pszczelich pocałunków ma miejsce w Polsce.  W rejonach o cieplejszym klimacie łańcuszek taki skraca się z kilkudziesięciu do zaledwie kilku całusów. Przez to do miodu trafia dużo mniej enzymów i ma on o wiele mniejszą wartość. Porównaj to do kawy z dwóch łyżeczek zaparzonej w dwulitrowym dzbanku. Jeśli chodzi o miód z polskich pasiek to w Polsce średnia roczna wydajność z jednego ula wynosi 20 kilogramów miodu. W trochę dalej na południe położonej Austrii, pszczelarze chwalą się wydajnością na poziomie 120 kilogramów, nie mówiąc już o wydajnościach miodowych w takich krajach jak Włochy, Grecja czy Hiszpania. Jeszcze większa produkcja ma miejsce w krajach z bardziej tropikalnym klimatem, gdzie rośliny kwitną praktycznie przez okrągły rok. To do miodu z tamtych regionów trzeba dodawać miód z polskich pasiek, żeby nadawał się do sprzedaży na terenie Unii Europejskiej.

Komentarze do wpisu (0)

Submit
Blog wpisy
do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl